Ile kosztuje eksmisja komornicza
Policjanci za samą asystę przy eksmisji komorniczej kasują prawie 750 złotych. Jakie są pozostałe koszty?
Gdy dłużnicy sami nie chcą się wyprowadzić, eksmisję organizuje komornik. Tyle, że to kolejne, dodatkowe (spore!) koszty dla zadłużonych.
Nadchodzi dzień eksmisji dłużników z zajmowanego mieszkania. Jeżeli sami się spakują i wyprowadzą dobrowolnie, nie ma dodatkowych kosztów tej "operacji". Zdarza się jednak (i to często), że zadłużone rodziny nie chcą opuścić lokali z własnej woli. Wtedy to komornik organizuje przeprowadzkę. Przyjrzeliśmy się, ile to kosztuje.
Prawie 750 złotych dla policji
– Asysta policji ze względów bezpieczeństwa podczas eksmisji stanowi wydatek prawie 750 złotych. To opłata z góry ustalona, bez względu na to, ilu funkcjonariuszy jest obecnych podczas wyprowadzki lokatorów – informuje Robert Damski, komornik i rzecznik Krajowej Rady Komorniczej.
Poczytaj też: W tych miastach komornicy najszybciej odbierają mieszkania
To nie są jedyne koszty. Trzeba doliczyć firmę zajmującą się przeprowadzkami: pakowanie, wywóz ruchomości z mieszkania pod nowy adres (wskazane lokum socjalne albo pomieszczenie tymczasowe). Firma bierze przeważnie od 500 do 1000 złotych za przeprowadzkę. Stawka zależy m.in. od liczby rzeczy i kilometrów do przejechania oraz miejscowości, w której jest eksmisja.
Nawet 700 złotych za nowe zamki
Jest jeszcze opłata dla ślusarza, który podczas eksmisji musi wymienić zamki. Jego usługa kosztuje od 300 do 700 złotych, zależnie od tego, ile jest zamków w drzwiach wejściowych.
Kto za to płaci? – Często wierzyciel dostaje od komornika wezwanie o zaliczkę na pokrycie dodatkowych kosztów wynikających z eksmisji – dodaje Robert Damski.
Więcej na temat: Komornik się pomylił i opróżnił inną piwnicę
Wierzyciel najczęściej płaci więc wynajętym osobom i policji w dzień przeprowadzenia eksmisji. Potem komornik dopisuje kwoty do sumy, którą winien jest dłużnik.
Autor: Katarzyna Piojda
Kupimy dowolnie mieszkanie, zadłużone, do remontu, w trakcie eksmisji
Oferujemy także mniejsze mieszkania - na zamianę!
To nie tak, że jesteś zdany na komornika, weź sprawy w swoje ręce!